Łabędzi puch

Zaraz po 3 bit kiedyś i leśny mech oraz Shrek całkiem nie dawno to chyba kolejne ciasto które zawojowało internet. Głównie za sprawą kremu który robi się z bułeczek. Tak, tak potrzebujemy dwie,trzy suche kajzerki żeby zrobić krem. Tak jak w leśnym mchu zaskakuje szpinak tak tu każdy się dziwi jak to krem z bułek… jak?

Biszkopt:
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka gorącej wody
1 łyżka oleju
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodawać po jednym żółtku miksując chwile po każdym. Następnie dodać olej i wodę,zmniejszyć obroty miksera na minimum, przesiać obie mąki i delikatnie wymieszać tylko do połączenia. Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem, wylać ciasto i piec ok 30 min w 180st

Krem:
2 lub 3 czerstwe kajzerki ( miałam bardzo małe więc użyłam 3)
3 szklanki mleka
1/3 szklanki cukru
100g wiórek kokosowych
300g masła

Bułki zalać 2 szklankami zimnego mleka, docisnąć czymś i odstawić żeby namiękły, następnie rozdrobnić widelcem. Resztę mleka zagotować z cukrem, dodać bułki i wiórki kokosowe. Całość gotować 5 minut mieszając i rozdrabniając ewentualne kawałki bułki. Odstawić do wystudzenia. Zimną masę zmiksować z masłem.

Posypka:
100g wiórek kokosowych
łyżka masła
łyżka cukru
Wszystkie składniki wymieszać, umieścić na małej blaszce i podpiec w piekarniku mieszając do zrumienienia. U mnie chwila pod grillem z termoobiegiem

Słoiczek dżemu, najlepiej kwaskowego np z czarnej porzeczki

Upieczony biszkopt rozciąć na dwa płaty. Dolny płat posmarować dżemem, wyłożyć 2/3 kremu, przykryć drugim płatem, resztą kremu i posypać wiórkami