Sałatkowa klasyka czyli colesław
Klasyczna sałatka obiadowa rodem z sieci popularnych fast foodów. Zadziwiająco dobra jak na tylko sałatkę z kapusty. Można ją dowolnie modyfikować, dodając różne składniki- jednak tutaj wersja klasyczna jest najlepsza. Idealnie sprawdzi się zarówno do kotleta jak i do pieczonego kurczaka i wiele, wiele innych. Sekretem tej sałatki jest sos złożony z majonezu, mleka, cukru i innych przypraw. Można oczywiście go lekko modyfikować, ale podane proporcje są moim zdaniem idealne do uzyskania pożądanego efektu smakowego. Sama nazwa wywodzi się z języka flamandzkiego, a “Koolsla” oznacza po prostu surówkę z kapusty.
Składniki:
mała główka kapusty białej(ważąca około kilograma)
jedna średnia marchewka
jedna nieduża cebula
łyżka posiekanej natki pietruszki(moja modyfikacja, można pominąć)
3/4 szklanki majonezu
pół szklanki mleka
cztery łyżeczki cukru pudru
dwie łyżeczki octu balsamicznego(lub jasnego octu winnego, octu jabłkowego)
łyżka soku z cytryny
płaska łyżeczka soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
Kapustę zszatkować bardzo drobno. Wetrzeć na grubych oczkach marchew i dodać posiekaną w drobną kostkę cebulkę. Składniki sosu wymieszać i dodać do sałatki. Posypać natką. Całość odstawić do lodówki na minimum godzinę by składniki się przegryzły.