Placki ryżowe
Ryż w nietypowej odsłonie. Smażony z ziołami i papryką. Bardzo, bardzo chrupiący. U mnie placki ryżowe to smakowity dodatek do mięsa. Bo ileż można jeść ziemniaków? 🙂
Przepis znalazłam wśród wielu karteluszek powciskanych między strony zeszytu, który czeka na to, żeby go uzupełnić recepturami na różne pyszności. Wydarłam go kiedyś z jakiejś gazety. Jakiej? Nie mam pojęcia!
SKŁADNIKI
(na ok. 8 placuszków)
szklanka ryżu
cebula
łyżka masła
natka pietruszki
2 ząbki czosnku
pół papryki
4 jaja
bazylia
tymianek
oregano
sól
pieprz
szklanka wody
olej do smażenia
WYKONANIE
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na maśle.
Do cebuli dodajemy ryż, mieszamy, podsmażamy krótko.
Cebulę z ryżem zalewamy szklanką wody. Gotujemy do czasu, aż ryż wchłonie cały płyn.
Paprykę kroimy w drobną kosteczkę i dodajemy do ugotowanego ryżu.
Czosnek przeciskamy przez praskę, pietruszkę szatkujemy, jaja rozmącamy i dodajemy do ryżu.
Dodajemy zioła (super jeśli są świeże) i doprawiamy solą i pieprzem.
Smażymy na rozgrzanym oleju.
Wykładamy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.