Kule z piersi kurczaka z boczkiem i żółtym serem
Przepis z książki siostry Anastazji.
Wyglądem trochę się różni od pierwowzoru, ale próbę odtworzenia dania mogę uznać za udaną – bardzo smakowite mięsko (choć kaloryczne).
Ze zmian jakie wprowadziłam, to ser żółty dodawałam „na oko”, teraz myślę, że mogłoby być go więcej. A obsmażone mięso dopiekałam w piekarniku.
Wyszło mięciutkie i soczyste. Bardzo dobre. Jeśli ktoś lubi ser żółty i boczek, to to danie będzie mu smakowało.