Przyjemnie chrupiące domowe ciasteczka
Takie pysznie chrupiące ciasteczka to kolejny pyszny sposób na wykorzystanie nadmiaru białek, które pozostają po przygotowaniu np. pączków, czy kruchego ciasta, bo jak wiadomo kruche ciasto najlepsze jest gdy się je zrobi z samych żółtek. Ja z reguły białka wlewam do słoiczka i przechowuję kilka dni w lodówce, a potem czaruję z nich pyszności, takie jak te pyszne małe ciasteczka idealne do chrupania w długie jesienne wieczory np. podczas lektury. Ap ropo lektur to skończyłam niedawno Francja na talerzu o której mówiłam i pisałam oczarowana tą encyklopedią kuchni francuskiej na instagramie, a teraz w kolejce czeka Kod emocji (książka opisująca metodę uwalniania uwięzionej energii – a w ten sposób pozytywnego wpływu na zdrowie i samopoczucie, u siebie i u innych) oraz Rodzina monet (to już z kolei taka lekka obyczajówka). Ciekawa jestem przy okazji w jaki sposób wy spędzacie te długie ciemne wieczory? U nas obowiązkowa jest pyszna herbata, coś słodkiego i planszówki lub dobra książka.
2 komentarze