Takie proste, a takie dobre 🙂
Shoarma to wspaniała propozycja obiadowa, którą pokochają wszyscy członkowie rodziny, bez względu na wiek Teoretycznie shoarma przypomina kebaba, tylko używamy do niej innej mieszanki przyprawowej. W warunkach domowych można zrezygnować z obrotowego rożna i skrawania mięsa i po prostu pokroić je w kostkę, doprawić i usmażyć na patelni. U mnie pojawia się właśnie w takiej postaci. Zazwyczaj używam polędwiczek z kurczaka, a do tego podaję frytki i surówkę z sałaty lodowej, z czerwoną cebulą, pomidorkami i ogórkiem. Czasem do surówki dodaję też paprykę czy ser feta oraz ziarna słonecznika. Jest pysznie!
Danie jest tak proste, że początkowo nawet nie miałam w planie dodawać przepisu na blog, na szczęście zanim wszystko zjedliśmy, udało mi się na szybko zrobić kilka prostych zdjęć. Bo niby proste, a jednak warto o tym daniu pamiętać.