Dyniowe kluski leniwe

Dyniowe kluski leniwe po raz pierwszy przygotowałam już kilka lat temu i od tamtej pory przynajmniej raz w roku z przyjemnością wracam do tego przepisu. To pomysł na odświeżenie klasycznego przepisu, który większość z nas kojarzy z dzieciństwa. Dodatek pieczonej dyni nadaje im piękny kolor, delikatną słodycz i jesienny charakter. Są puszyste, mięciutkie i rozpływają się w ustach. I choć smakują wybornie, muszę przyznać, że nie zawsze wyglądają u mnie perfekcyjnie 😉 Najładniejsze wyszły mi za pierwszym razem, kiedy zrobiłam im… najgorsze zdjęcie (zdjęcia z różnych „podejść” do tego samego przepisu możesz zobaczyć pod przepisem, na samym dole galerii) 😉 Kolejne bywały blade (kwestia puree) albo „poszarpane”, ale wiecie co? Smak zawsze bronił się sam!

Mając na uwadze powyższe, postanowiłam w końcu podzielić się tym przepisem na blogu. Bo choć kluski leniwe z dynią w moim wykonaniu nie są najwdzięczniejsze wizualnie, to na pewno podbiją Wasze podniebienia 🙂