Definitywne rafaello – lepszego nie zrobisz
Ciasto, które z pewnością nikomu z Was nie jest obce. Herbatniki przełożone słodką, kokosową masą, a wierzch koniecznie posypany dodatkową porcją wiórek, jakby mało ich było w samym kremie. Prezentuję Wam jednak dziś znacznie ulepszoną wersję, na którą wpadłam na blogu Cukrowa Wróżka i od tamtej pory łasiłam się na jej wykonanie. Sekretnym składnikiem jest tu mleko w proszku, a całości charakteru dodają słone krakersy, których gorąco polecam użyć zamiast zwyczajnych herbatników. Mówię Wam, lepszego nie ma. I mówię to ja, która z kokosem ma zwykle na pieńku…
blaszka 25×25 lub 25×12*
– 1,5 opakowania krakersów solonych lub herbatników
– 500ml mleka
– 2 żółtka
– 200g miękkiego masła
– 3/4 szklanki cukru
– 70g wiórek kokosowych (dałam 2:1 z mąką kokosową i polecam)
– 3/4 szklanki pełnego mleka w proszku
– 2 łyżki mąki pszennej
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
*użyłam mniejszej blaszki i ułożyłam cztery warstwy ciastek zamiast dwóch, dzięki czemu ciasto jest wyższe
Żótlka miksujemy z cukrem, mąkami i 1/3 mleka.
Resztę mleka zagotowujemy, stopniowo dolewając masę jajeczną, energicznie mieszając. Gotujemy do momentu, aż powstanie gęsty budyń. Odstawiamy do całkowitego (!) wystudzenia.
Masło ucieramy, dodając stopniowo ostudzony budyń. Następnie dodajemy wiórki kokosowe (i w moim przypadku mąkę kokosową) i przesiane mleko w proszku.
Blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią wykładamy pierwszą warstwą herbatników lub krakersów. Na nich rozsmarowujemy połowę kokosowego kremu. Następnie układamy drugą warstwę ciastek, którą przykrywamy resztą masy.Wierzch posypałam wiórkami kokosowymi i płatkami migdałów. Ciasto koniecznie wstawiamy na co najmniej kilka godzin do lodówki 🙂