Gulyásleves – węgierska zupa gulaszowa
Dziś zapraszam Was w niezwykłą podróż smaków do kraju, gdzie królową kuchni jest papryka. Węgry i jedna z najpopularniejszych potraw czyli zupa gulaszowa. Na Węgrzech zwana jest gulyásleves lub krócej gulyás. Aromatyczna zupa wyróżniająca się intensywną barwą oraz nutą czosnku, pomidorów i dużej ilości papryki. Od wieków gulasz był gęstą, zawiesistą zupą o pikantnym smaku, z dodatkiem ziemniaków i różnego rodzaju mięsa: wieprzowego, baraniego czy wołowego oraz warzyw: papryki i pomidorów. Gulyásleves nie należy do lekkich zup, wprost przeciwnie – podczas gotowania nie żałujemy smalcu i śmietany, które mają zapewnić odpowiednią kaloryczność i wyborny smak – tak rzecze madziarska tradycja i trudno się z nią nie zgodzić. Zupa gulaszowa narodziła się na rozległych terenach stepów, gdzie węgierscy pasterze spędzali długie dnie i noce pilnując swoich stad. Zmuszeni zostali przez nieprzychylne warunki tamtejszej przyrody, posilać się czymś ciepłym, rozgrzewającym i pożywnym. W XIX wieku, początkowo proste pasterskie danie, w końcu zagościło na salonach i stołach mieszczańskich i do dziś tam pozostało. U nas w kraju również dobrze znane, choć często modyfikowane. Polacy rzadko trzymają się pierwotnej receptury i do tradycyjnych składników dodają najczęściej majeranek, kminek, cząber oraz czerwone wino. Często także zastępują typowe mięso tym, które jest aktualnie pod ręką. W zupełności nie ma potrzeby dodawania zbędnych składników. W oryginalnym wydaniu jest genialna, rozgrzewająca i aromatyczna. Dodatek Tarhonya (zacierek)sprawia, że zupa jest bardzo pożywna i syta. Jeżeli jeszcze nie byliście w węgierskiej restauracji na gulyásleves z prawdziwego zdarzenia, to zapewniam – ta zupa Was tam przeniesie!