Pikle z cukinii po belgijsku
Te pikle ,są naprawdę doskonałe
Belgia to dziwny , ale bardzo urokliwy kraj , który skupia w sobie wiele kultur , ras , osobowości i kulinarnych odmienności . Ten przepis, jest jednym z wielu , które mnie zachwyciły , nie wszystko jeszcze wiem i nie wszystko odkryłam o tym kraju , ale powoli , systematycznie , raz na jakiś czas , zamieszczę co ciekawsze pozycje kulinarne 😉 Belgowie kochają kanapki , a w nich pikle i inne dodatki , takie jak pasztety , sosy majonezowe , pieczenie itp . Te pikle ,są naprawdę doskonałe , choć narodową potrawą z całą pewnością nie są , jest to raczej lokalny wyrób , a dokładniej patent turka , który prowadzi kebabownię , jakich wiele …. 😉 Cóż , jesień tuż , tuż ..przetwory w ruch , więc chyba na czasie