Gyrosowa sałatka z makaronem orzo.
Z podanych niżej składników otrzymacie bardzo dużą miskę sałatki.
U mnie spełnia rolę sałatki imprezowej, a następnego dnia (jeśli coś zostanie) zabieramy sobie taką do pracy i mamy drugie śniadanie z głowy.
Pisałam już, że wychodzi jej bardzo dużo? 😉
PS. Dodałam do niej groszek konserwowy, ale jakoś mi do niej nie pasował 😉