Tort czekoladowo-malinowy z lemon curd

Tort czekoladowo-malinowy z lemon curd

Tort czekoladowo-malinowy z lemon curd

Torty od pokoleń towarzyszą nam w ważnych momentach życia. Każda okazja jest dobra, by uczcić ją tortem, a urodziny niezaprzeczalanie należą do tych wyjątkowych okazji. Chyba każdy zgodzi się z tym, że największym symbolem urodzin jest właśnie tort! Przeważnie torty przygotowuję dla przyjaciół i rodziny, ale tym razem tort robiłam na swoje przyjęcie urodzinowe, bowiem świętowałam 40-ste urodziny. Tak 40-ste! Nadal ciężko mi się przyzwyczaić do tej liczby. Tak całkiem nie dawno próbowałam oswoić się z 30-stką, a tu projekt 40-stka staje się już epilogiem. Fenomen tej magicznej granicy polega na tym, iż po 40-tce wiesz już wszystko to, czego nie wiedziałaś, kończąc 30 lat. Nie jest to żaden koniec czy też początek czegoś nowego! To tylko kolejne, otwarte karty, które trzeba dobrze zapełnić. Powracając do tortu: jaki sobie wymarzyłam, taki sobie zrobiłam! Delikatne i puszyste biszkopty, nasączone alkoholem. Przełożone aksamitnym kremem czekoladowym, pachnącym latem kremem malinowym z frużeliną malinową. Całość przełamana cudownie orzeźwiającym kremem z lemon curd. Wspaniałe połączenie słodkiego i kwaśnego smaku, które idealnie ze sobą współgra.

Zostaw Odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.