Jest październik, jest i sernik! Jak co roku o tej porze roku świętujemy imieniny męża, sernikiem oczywiście. To już nasza rodzinna tradycja. Jednak sernik nie pojawia się u nas raz w roku, o nie! Dla nas jest to jeden z najwspanialszych wypieków na świecie. Jest nieodłącznym elementem każdych świąt, choć i czasem pojawia się tak po prostu, bez okazji. Jest ciastem, które pozwala na prawdziwe, kulinarne eksperymenty. Można do woli bawić się smakami, dodając ulubione składniki czy sezonowe owoce. Sernik o smaku bananowym marzył mi się od dawna i nadarzyła się okazja, aby go upiec. Jest bogaty w smaku i zwarty, choć jednocześnie perfekcyjnie kremowy, wilgotny i nieziemsko pyszny. Bananowa rozkosz, którą z pewnością pokochacie!
1 Komentarz