Niegdyś przysmak PRL teraz wraca do łask i bardzo dobrze bo to mega pyszny, delikatny kotlet z siekanego mięsa piersi kurczaka z dodatkiem ubitego białka jajek i sporej ilości zielonej pietruszki.
400 gram fileta z kurczaka
2 jajka M
3 pełne łyżki bułki tartej
4 łyżki posiekanej zielonej pietruszki
ok. 40 gram roztopionego zimnego masła
sól
pieprz
opcjonalnie wegeta
Mięso umyć, osuszyć i pokroić na bardzo malutką kosteczkę ewentualnie zmielić w maszynce do mięsa.
Żółtka oddzielić od białek, białka ubić na sztywną pianę.
Wszystkie składniki przekładamy do miski wraz z przyprawami,masłem, bułką tartą i żółtkami.
Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy na 10/15 minut.
Następnie zwilżonymi wodą dłońmi formujemy kotleciki (masa jest nico luźniejsza od tradycyjnych kotletów mielonych) i obtaczamy z każdej strony w bułce tartej.
Na patelni rozgrzać tłuszcz do smażenia najlepiej masło klarowane.
Przekładamy kotlety i smażymy z jednej strony na lekko złoty kolor i przewracamy na drugą stronę, przykryć pokrywką i smażyć na małym ogniu od czasu do czasu przewracając aby kotlety były dobrze wypieczone z każdej strony.