Bułeczki dynie

Na powitanie jesieni proponuję bułeczki dynie. Mięciutkie, delikatne i bardzo puszyste, po prostu wyśmienite. Kolorek bułeczek rozweseli pochmurne, szare jesienne dni, a i kształt wywoła uśmiech na niejednej buzi.
Wcześniej już prezentowałam bułeczki dyniowe z czarnym sezamem (przepis tutaj).

Dzisiejsze bułeczki dynie są bardzo proste do przygotowania, wystarczy tylko ponacinać boki, a podczas pieczenia małe dynie uformują się same.
Forma bułeczek kusiła mnie od dawna, bo nie raz widziałam je w necie i nareszcie je upiekłam i to nawet 2 razy z rzędu.
Pyszne zarówno ze słodkimi jak i z wytrawnymi dodatkami. Jeśli planujesz halloweenową ucztę, bułeczki mogą być świetnym urozmaiceniem bufetu.
Polecam!

Składniki:
350 g mąki orkiszowej jasnej
120 g puree z dyni
100 ml mleka
40 g masła
1 jajko M
25 g drożdży
1 łyżka miodu
1-2 łyżeczki soli

dodatkowo:
orzechy włoskie na “ogonki”
żółtko+2 łyżki mleka do posmarowania

Wykonanie:
puree z dyni przygotować wg tego przepisu
mleko delikatnie podgrzać w garnuszku. Dwie łyżki odjąć i rozmieszać z drożdżami do upłynnienia w osobnym kubku. Do ciepłego mleka wkroić plasterki masła
do misy robota odważyć mąkę, dodać dyniowe pure, jajko, mleko z masłem i rozpuszczone drożdże. Wymieszać hakiem na gładkie ciasto. Przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości

wyrośnięte ciasto powtórnie zagnieść, następnie podzielić na 10 kawałków odważając po około 65 g na bułeczkę. Uformować kulki, układać na stolnicy posypanej mąką. Przykryć ściereczką kuchenną i pozostawić do napuszenia
wyrośnięte bułeczki naciąć z boku w 8 miejscach pozostawiając nie nacięty środek i odkładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Nie polecam nacinać bułeczek zbyt głęboko, bo się “rozjadą”, nie wyrosną i będą płaskie. Bułeczki posmarować żółtkiem rozbełtanym z mlekiem, a w środku każdej bułki ufiksować ćwiartkę orzecha włoskiego
piec w 180*C około 25 minut do zrumienienia