Siekane kotleciki drobiowe z warzywami i żółtym serem
pyszny i zdrowy pomysł
Moje dziecko do niejadków zdecydowanie nie należy, ale na obiad jadłaby najchętniej rosół na zmianę z pomidorową i od czasu do czasu pierogi. Mięso jada tylko w zupie, ewentualnie pod postacią kabanosów, a wszelkimi kotletami, pulpetami czy pieczonym gardzi, dlatego też postanowiłam przygotować siekane kotleciki, które widziałam wcześniej na kilku blogach i sprawdzić czy taki sposób na przemycenie mięsa i urozmaicenie obiadowego menu się uda. Ponieważ te kotlety wyglądem przypominają bardziej placuszki okazało się, że to był bardzo dobry pomysł. Córa zjadła aż 2 sztuki, a mąż to nawet nie wiem ile. Podałam je w towarzystwie brokuła gotowanego na parze i ziemniaczków, ale myślę że świetnie będą smakować również z ryżem czy kaszą i surówką, albo same polane tylko sosem czosnkowym. To naprawdę pyszny i oryginalny sposób na zdrowy obiad, zwłaszcza, że ich wykonanie tylko z pozoru wydaje się czasochłonne, a tak naprawdę to tylko kilka chwil na przygotowanie składników, posiekanie, a potem zostaje już tylko smażenie.
Można je przygotować w wersji bez warzyw, można dodać do nich pieczarki, paprykę, brokuła, albo kukurydzę, czy co kto tam lubi. Ja postawiłam na marchewkę oraz natkę pietruszki i powiem Wam, że świetnie tutaj pasowały, a następnym razem spróbuję z dodatkiem selera, albo szpinaku, zamiast marchewki możliwości jest tutaj naprawdę wiele.